Referendum w Warszawie w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz przeprowadzone zostanie w niedzielę 13 października b.r. w godzinach od 7:00 do 21:00. Na kartach do głosowania mieszkańcy zaznaczając TAK lub NIE odpowiedzą na pytania: Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Hanny Beaty GRONKIEWICZ-WALTZ Prezydenta m. st. Warszawy przed upływem kadencji?
Z wnioskiem o przeprowadzenie referendum wystąpiła grupa działaczy samorządowych. Jednakże z dotychczasowego przebiegu akcji można wnosić, że faktycznym inicjatorem odwołania Prezydenta Warszawy jest Stronnictwo Demokratyczne wspierane przez Prawo i Sprawiedliwość oraz - w mniejszym stopniu - przez Ruch Palikota i szereg drobniejszych ugrupowań. Organizatorzy zarzucają Hannie Gronkiewicz-Waltz: podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej, zmniejszenie wydatków na oświatę, wysokie stawki opłat za wywóz śmieci, zwiększenie liczby urzędników samorządowych i nieprawidłowy nadzór nad inwestycjami. Trzy pierwsze zarzuty w całości, a czwarty w części, dotyczą uchwał podjętych przez Radę m. st. Warszawy. Wyjaśniając ten brak konsekwencji działacze SD i PiS sugerują, że radni miejscy automatycznie wykonują polecenia płynące z Urzędu Miasta i że - w konsekwencji - to Prezydent Warszawy odpowiada za decyzje bezwolnych radnych miasta. Gdyby taka sytuacja faktycznie miała miejsce uzasadniałaby referendum nad odwołaniem Rady Warszawy.
Dodatkowe wątpliwości co do rzeczywistych intencji inicjatorów odwołania Prezydenta nasuwa fakt, że popierający odwołanie Prezydenta włochowscy radni PiS i WDW uporczywie sprzeciwiali się inicjatywie obniżenia opłat śmieciowych, choć - rzekomo - zbyt wysokie opłaty zmotywowały ich do organizowania referendum.
Mieszkańcy nie są związani niejasnymi motywami działaczy SD, PiS oraz RP mogą więc głosować lub bojkotować referendum niezależnie od słuszności bądź niesłuszności stawianych zarzutów, kierując się własnymi argumentami i własną oceną Prezydenta Warszawy. Referendum będzie ważne jeśli weźmie w nim udział co najmniej 389 tys. 430 osób. W razie osiągnięcia tego progu rozstrzygnie większość głosów. Hanna Gronkiewicz-Waltz zaapelowała do swoich wyborców o nie branie udziału w głosowaniu.